Wycieczka Cztery kopce zachwyci fascynatów historii, legend, ale także miłośników architektury i przyrody. Trudno o bardziej krakowską propozycję zwiedzania, bowiem kopce to fenomen Krakowa. Obecnie mamy ich cztery, różnej wielkości, poświęcone postaciom legendarnym i historycznym. Natomiast kiedyś kopców było więcej, i o tych nieistniejących też opowiem w czasie zwiedzania.

Wycieczka Cztery kopce

Trasę, ze względu na oddalenie obiektów, będziemy pokonywać korzystając z autobusu lub komunikacji miejskiej. Amatorzy jednośladów mogą się pokusić i zwiedzać na rowerze. W wycieczce mogą uczestniczyć zarówno dorośli, jak i młodzież. Natomiast przedszkolaki i młodsze dzieci mogą mieć zwiedzanie uzupełnione przez elementy warsztatowe.

Kopiec Wandy

Najmłodszy krakowski kopiec upamiętnia Wandę, legendarną księżniczkę, która Niemca za męża nie chciała. I jak głosi legenda, aby uratować Kraków od zagłady, rzuciła się do Wisły i utonęła. Wdzięczny lud usypał jej kopiec-mogiłę, który dał też nazwę miejscowości. Dziś z Kopca Wandy obejrzymy panoramę Nowej Huty.

Kopiec Kraka

Pochodzący z VII/VIII wieku jest pomnikiem – mogiłą legendarnego założyciela miasta księcia Kraka (Krakusa). To najstarszy krakowski kopiec, najsolidniejszy, a jednocześnie największy prehistoryczny kopiec w Polsce. Z jego wierzchołka obejrzymy też najładniejszą panoramę Krakowa. Z kopce wiążę się Rękawką, piękna krakowska tradycja.

Kopiec Kościuszki

Najbardziej znany krakowski kopiec to niezwykły pomnik Tadeusza Kościuszki. Krakowianie chcieli, aby pomnik-kopiec przetrwał wieki i tak się stało.. Kopiec znajduje się na Wzgórzu Bł. Bronisławy, a w połowie XIX wieku Austriacy otoczyli go fortem. Przy kopcu działa również Muzeum Kościuszkowskie, które też odwiedzimy.

Kopiec Piłsudskiego

Najmłodszy, a jednocześnie największy w krakowskich kopców pochodzi z lat 30-tych XX wieku. Został usypany na szczycie Sowińca w Lasku Wolskim, a w trakcie budowy złożono w nim ziemię z pól bitewnych, gdzie walczyli polscy żołnierze. Po śmierci marszałka Piłsudskiego kopiec dostał jego imię. Na szczycie zobaczymy tablicę z Krzyżem Legionowym i zerkniemy na Las Wolski.

Planując wycieczkę cztery kopce weźcie pod uwagę pogodą. Najlepiej gdyby było sucho i w miarę ciepło. Tylko dwa kopce mają brukowane alejki. Te najstarsze niestety posiadają bardziej naturalne wejścia. W razie pytań zapraszam do kontaktu.