Tradycje Bożonarodzeniowe Krakowa
12 grudnia 2018Tradycje Bożonarodzeniowe Krakowa czyli jak wyglądają święta po krakowsku. Tak naprawdę każdy region ma swoje charakterystyczne zwyczaje, tradycje i obrzędy właściwe tylko dla niego. Kraków nie jest pod tym względem wyjątkiem. Są zwyczaje i potrawy świąteczne, które odróżniają nasz region od reszty Polski. Właśnie te różnice powodują, że spędzenie Bożego Narodzenia w Krakowie może mieć wyjątkowy charakter.
Tradycje Bożononarodzeniowe Krakowa
Do najbardziej znanych tradycji bożonarodzeniowych możemy zaliczyć szopkę krakowską. Budowanie żłóbka betlejemskiego przypisuje się św. Franciszkowi z Asyżu. Do Krakowa ten piękny zwyczaj dotarł wraz z franciszkanami w XIII wieku. Natomiast tradycja budowy przenośnej szopki sięga XIX wieku. Wówczas murarze, którzy na okres zimowy pozostawali bez zatrudnienia, postanowili dorobić sobie budową szopek. W dwudziestoleciu międzywojennym, aby nie dopuścić do zaniku tej pięknej tradycji zorganizowano pierwszy konkurs szopek na krakowskim rynku. Dziś bez szopki krakowskiej trudno wyobrazić sobie święta Bożego Narodzenia. Ogromną popularnością cieszy się również żywa szopka, którą możemy oglądać przed kościołem franciszkanów.
Sad, podłaźnik, drzewko
Czy możemy sobie wyobrazić święta bez choinki? Pięknie udekorowanej, błyszczącej ozdobami i światełkami, z czekającymi pod nią podarkami. Teksty źródłowe poświadczają stawianie drzewek na Boże Narodzenie już pod koniec XVIII wieku. Nie przypominały jednak typowej choinki, jaką stawiamy obecnie. Były to najczęściej małe świerki lub jodły wieszane u podwały określane mianem “podłaźnika”, “podłaźniczki” lub “sadu”. Za ozdoby służyły, jabłka, orzechy, pierniki, małe chlebki, a także cienkie świeczki woskowe tzw. stoczki. Tak pięknie przystrojona podłaźniczka miała przynieść mieszkańcom domu pomyślność, urodzaj, zdrowie oraz miłość. Natomiast stojąca choinka dotarła do nas z Niemiec. W Krakowie zaczęła się upowszechniać dopiero w XX wieku, gdzie “sad” cieszył się wciąż niesłabnącą popularnością.
Bańka czy bombka?
Pierwsze ozdoby na drzewko czy choinkę robiono ręcznie w domach w czasie adwentu. Były to długie, klejone łańcuchy, wydmuszki, pierniczki, mikołaje z piernikowego ciasta. Do tego dochodziły cukierki (bardzo często domowej produkcji), jabłka, orzechy, pomarańcze. Zamiast elektrycznych lampek były świeczki, a na szczycie choinki umieszczano gwiazdę. Dopiero w XIX wieku popularność zaczęły zdobywać ozdoby wykonane ze szkła, czyli popularne bańki. Nie mylić z bombkami, które wisiały na choinkach w Królestwie Polskim. Pod krakowską choinką powinna stać szopka. Natomiast na czubku gwiazda przypominająca betlejemską, a pod nią Aniołek, który najczęściej przynosi prezenty na Wigilię.
Wigilijne potrawy
Tradycje Bożonarodzeniowe Krakowa to także szereg zwyczajów związanych z Wigilią. Wieczerza wigilijna rozpoczynała się wraz z pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdy. Domownicy gromadzili się przy świątecznym stole, nakrytym białym obrusem, pod który kładziono sianko. Zgodnie z tradycją wigilijnych potraw powinno być dwanaście. Były danie kwaśne i przaśne. Wśród potraw możemy wymienić: barszcz czerwony z uszkami grzybowymi, zupę grzybową, względnie barszcz biały zwany żurem. Dawniej w Krakowie jadano też słodką zupę migdałową na mleku. Po zupach podawano dania z mąki lub kaszy np kluski czy pierogi, i wybór ryb: karp, śledzie, ale także płotki czy sumy. Podaje się też kompot z suszu, a do tego słodkie wypieki: makowce, serniki i pierniki. Wigilię kończy wspólne kolędowanie lub wyjście na Pasterkę.
Tradycje Bożonarodzeniowe mogą być znakomitym pomysłem na wycieczkę tematyczną po Krakowie. Taki spacer pozwoli Wam poznać krakowskie zwyczaje, obejrzeć najpiękniejsze szopki, a także poczuć klimat świątecznego Krakowa.