Przewodnik po Krakowie w czasie zarazy
22 marca 2020Przewodnik po Krakowie w czasie zarazy nie pracuje. Nie może oprowadzać grup czy turystów indywidualnych. Zresztą na chwilę obecną tych turystów w Krakowie nie ma. Miasto jest boleśnie opustoszałe, ciche, ale dalej piękne. I czeka w skupieniu na ludzi, dzięki którym żyje i kwitnie. Nie muszę Wam pisać, że dla mnie kwarantanna jest szczególnie ciężka. Sensem naszej pracy jest mówienie, odkrywanie turystom sekretów i smaczków Krakowa. A także chodzenie po zaułkach miasta. Czy możemy pracować z domu? Częściowo tak, i o mojej domowej aktywności Wam napiszę.
Przewodnik po Krakowie w czasie zarazy
Od początku staram się trzymać swojego rytmu dnia. Kłaść się i wstawać o tej samej porze. Podobną rutynę zachowuję przy posiłkach. Chodzenie zastępują mi ćwiczenia w domu, chociaż nie ukrywam, że brakuje mi aktywności na świeżym powietrzu. I spacerów, spacerów, jeszcze raz spacerów!
Internet
Niewątpliwie Internet to podstawa kontaktu z klientami. Dlatego dzień zaczynam od sprawdzenia skrzynki pocztowej i odpisania na mejle. Zresztą w chwili obecnej mam czas, aby na każdą wiadomość odpowiadać praktycznie na bieżąco. Pytacie, czy można już zamawiać wycieczki na lato czy jesień. Jak najbardziej tak! Nawet najbardziej pesymistyczne prognozy przewidują, że od czerwca będziemy żyć i działać normalnie. Jeśli planujecie wycieczkę po Krakowie zapraszam do kontaktu.
Kolejnym ważnym punktem mojego dnia jest praca nad fan pagem. Codziennie staram się dodać przynajmniej jeden post poświęcony Krakowowi, wybitnym osobom związanym z naszym miastem lub wydarzeniem historycznym. Dzięki temu możemy wspólnie zwiedzić Kraków wirtualnie, nie narażając się na niebezpieczeństwo. Jeśli chcecie być na bieżąco koniecznie polubcie moją stronę.
Ponadto mam teraz czas, aby popracować nad swoją stroną. Na blogu wpisy umieszczam regularnie co kilka dni. Chciałabym dodawać nowe artykuły raz na 2 dni, zobaczymy czy uda mi się utrzymać taką regularność. Planuję też wpisy na kolejne dwa-trzy miesiące. Natomiast takie zmiany jak nowe trasy, opisy wycieczek pojawią się najpóźniej do końca marca.
Nowe pomysły, nowe trasy
Czas kwarantanny wykorzystuję, aby przygotować nowe wycieczki tematyczne. Przygotowanie jednej nowej trasy wymaga sporo czasu i wysiłku. Przejrzenie materiałów źródłowych, książek, zgromadzenie ciekawostek. Następnie przejście trasy i wybór najważniejszych punktów tak, aby była ciekawa dla turystów. W nadchodzącym sezonie planuję powrót co cyklu “nietypowe ulice Krakowa“, ponadto przyjrzymy się postaciom znamienitych architektów, a także poznamy tajemnice polskich władców.
Książki
Z czystym sumieniem mogę napisać, że nadrobiłam zaległości czytelnicze za wszystkie czasy. Zwykle czytam dużo, ale przede wszystkim pozycje poświęcone Krakowowi. Teraz mam czas na praktycznie każdą lekturę, co zamierzam skrupulatnie wykorzystać. Stosik kryminałów, sensacji, biografii, powieści historycznych pomału, ale nieubłaganie maleje. Jedyne co mnie martwi, że zapas skończy się zanim otworzą biblioteki. Na szczęście jest jeszcze internet, uff..
Porządki
Nie będę ukrywać, że od tego zaczęłam przymusowe siedzenie w domu. Zaczęło się od okien, a potem to już poszło samo. W końcu udało mi się posegregować zdjęcia na laptopie. Posegregować notatki i dokumenty. Przejrzeć zawartość szafy i pożegnać się z ubraniami, których na pewno nie założę, ale trzymałam na “wszelki wypadek”. Zresztą nie będę Was zanudzać prozą życia.
Nauka
Staram się też wykorzystać ten czas na naukę. Szlifuję rosyjski i angielski. Zaczęłam uczyć się też włoskiego. Do tego różne szkolenia online, które przydadzą mi się do prowadzenia strony. Zwłaszcza, że w zakresie wordpressa jestem kompletnym samoukiem. Ponadto chciałabym reaktywować mojego bloga poświęconego Krakowowi. Założyłam go sama, miałam mnóstwo pomysłów, których nie zrealizowałam z braku czasu. Mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić właśnie teraz.
Do zobaczenia w Krakowie!