Ołtarz Wita Stwosza już po remoncie
15 lutego 2021Ołtarz Wita Stwosza już jest po remoncie. Chwilami trudno uwierzyć, że w końcu się tego doczekaliśmy. Prace, najpierw badawcze, a następnie konserwatorskie rozpoczęły się jesienią 2015 roku. Jeszcze przed rozpoczęciem właściwych prac, w 2013 roku przeprowadzono całkowitą inwentaryzację ołtarza metodą skaningu laserowego 3D. To pozwoliło na dokładne określenie stanu ołtarza, a przede wszystkim wychwycenie wszystkich miejsc zniszczonych, wymagających konserwacji. I w końcu można było przystąpić do właściwej konserwacji. Domyślam się, że robiono z drżeniem serca, bo ołtarz liczy sobie ponad 500 lat..
Ołtarz Wita Stwosza po remoncie
Przede wszystkim patrząc na odnowiony ołtarz widzimy, że on pojaśniał, wypiękniał, zmienił kolory. Konserwatorzy starali się przywrócić mu stan, który byłby najbliższy oryginałowi. Krótko mówiąc odsłonić pierwotną, gotycką kolorystykę szat i karnacji postaci. Nie było to możliwe w 100%, ponieważ ołtarz ma za sobą już kilka konserwacji. Każda z nich to liczne zmiany, poprawki, a przede wszystkim nowe warstwy farby. Pewnie nigdy nie dowiemy się, jak wyglądał w chwili odsłonięcia w 1489 roku. Szkoda, że nie możemy zapytać Wita Stwosza!
Uroczyste otwarcie odnowionego ołtarza odbyło się 5 lutego 2021 roku. Od tego dnia wierni i turyści mogą podziwiać dzieło Wita Stwosza w pełnej krasie. Natomiast uroczyste dziękczynienie za pomyślną konserwację zaplanowano na 15 sierpnia, czyli na uroczystość Wniebowzięcia NMP. Co więcej przywrócono tradycyjne godziny otwarcia i zamknięcia ołtarza. Koszt prac renowacyjnych wyniósł około 14 milionów.
Historia ołtarza Wita Stwosza
Prace nad ołtarzem Wit Stwosz rozpoczął w 1477 roku. Przybył do Krakowa z Norymbergi na zaproszenie rajców miejskich. Zamieszkał przy ulicy Grodzkiej. Prace zajęły artyście ponad 12 lat, ale stworzył prawdziwe arcydzieło. Ołtarz w całości jest poświęcony Matce Bożej, znalazło się w nim ponad 200 figur różnej wielkości. Najwyższe mają wysokość 2,70, a więc przewyższają wzrost człowieka. Wysokość ołtarza to 13 metrów, a szerokość 11. Co ciekawe na tle wysokie prezbiterium kościoła Mariackiego ołtarz nie poraża rozmiarem. Wydaje się, że jest w sam raz!
Ołtarz to pentaptyk – posiada pięć skrzydeł, na które składa się jedna para skrzydeł ruchomych, a także zewnętrzna nieruchoma. Figury artysta wyrzeźbił w miękkim drzewie lipowym, konstrukcję zrobił z solidnego dębu, natomiast tło z modrzewia. Centralna scena ołtarza przedstawia Zaśnięcie NMP w otoczeniu apostołów. Mniej więcej pośrodku szafy ołtarzowej zobaczymy scenę Wniebowzięcia, a w zwieńczeniu scenę koronacji Maryi. Zresztą cały ołtarz to ogromny wybór scen z życia Matki Boskiej i Chrystusa. Natomiast w predelli plastycznie artysta przedstawił drzewo Jessego, czyli genealogię Chrystusa.
Perypetie ołtarza Wita Stwosza
Aż trudno uwierzyć, że takiemu dziełu groziły problemy, łącznie z usunięciem z kościoła. W XVIII wieku na fali barokizacji świątyni pojawił się pomysł wyrzucenia ołtarza i zastąpienia go nowym. Na szczęście brak funduszy spowodował, że dzieło Wita Stwosza zostawiono w spokoju. Niewiadomo jak dalej potoczyłyby się jego losy, gdyby nie wizyta w Krakowie duńskiego rzeźbiarza Bertela Thorvaldsena, który zachwycił się ołtarzem. Wtedy postanowiono ołtarz zostawić w spokoju, a nawet podjęto pierwsze próby konserwacji.
Kolejny niebezpieczny moment to okres II wojny światowej. Aby uratować ołtarz przed grabieżą tuż przed wybuchem II wojny światowej figury zdemontowano i wywieziono do Sandomierza. Niestety Niemcy szybko wpadli na trop i wywieźli ołtarz najpierw do Berlina, a następnie do Norymbergi. Tam przeleżał w fatalnych warunkach ponad pięć lat. Został odnaleziony dzięki staraniom profesora Karola Estreichera i w 1946 roku wrócił do Krakowa. Najpierw trafił na Wawel do pracowni konserwatorskich. Na Wawelu też był prezentowany na wystawie aż do 1957, kiedy wrócił na swoje miejsce – do bazyliki Mariackiej.
Informacje praktyczne
Zwiedzanie ołtarza Wita Stwosza, a zarazem części bazyliki Mariackiej przeznaczonej dla turystów jest płatne. Koszt biletu normalnego to 10 zł, ulgowy dla seniorów 8 zł, ulgowy szkolny 5 zł. Aby zakupić bilet ulgowy należy okazać dokument uprawniający do zniżki.
Uroczyste otwarcie ołtarza Wita Stwosza odbywa się o godzinie 11:50, a zamknięcie o 18:00. Zwiedzać można od poniedziałku do soboty w godzinach 11:30 – 18:00. Natomiast w niedziele i święta kościół jest otwarty od 14:00 do 18:00.
Wszystkich chętnych na zwiedzanie bazyliki i kościoła Mariackiego zapraszam do kontaktu. Zwiedzać można zwiedzać indywidualnie lub grupowo. Także rodziny z dziećmi znajdą w tej wycieczce coś ciekawego dla siebie. Natomiast jeśli mieszkacie w Krakowie i chcecie uczestniczyć w moich wycieczkach tematycznych dla mieszkańców zachęcam do obserwowania mnie na Facebooku.
7 miejsc w Krakowie, które zwiedzisz mimo pandemii – Agnieszka Kuźma, licencjonowany przewodnik po Krakowie
[…] się na jakiekolwiek zmiany w tej kwestii. Bez problemu zwiedzicie kościół Mariacki z odnowionym ołtarzem Wita Stwosza, a także katedrę wawelską. Spacerując po Starym Mieście warto zajrzeć do kościołów […]