7 powodów, dla których warto zwiedzić Nową Hutę to podpowiedź, co ciekawego znajdziecie w najmłodszej dzielnicy Krakowa. Nowa Huta miała być idealnym miastem robotniczym i ponadto konkurentem dla Krakowa. Bardzo szybko, bo już w 1951 roku została dzielnicą Krakowa. Natomiast przez dziesięciolecia cieszyła się nie najlepszą opinią. Że niebezpiecznie, powietrze zanieczyszczone, że same blokowiska. A jest całkiem inaczej. Nowa Huta to dzielnica o ogromnym potencjale turystycznym. Wycieczka po Nowej Hucie to fascynująca podróż przez historię, zabytki, architekturę, oblicza ludzi.

7 powodów, dla których warto zwiedzić Nową Hutę

“Prehistoria”

Na terenie Nowej Huty znajduje się jeden z najstarszych kopców krakowskich. Jest nim kopiec Wandy w Mogile. Został usypany w VIII wieku i upamiętnia księżniczkę Wandę, co Niemca nie chciała. Ze szczytu kopca zobaczycie piękną panoramę na Kombinat i osiedla Nowej Huty.

Opactwo Cystersów w Mogile

To jeden z najciekawszych i najpiękniejszych obiektów sakralnych Krakowa. Cystersi pojawili się w Krakowie w XIII wieku na zaproszenie biskupa Iwo Odrowąża. Natomiast historia ich klasztoru to jednocześnie zapis najważniejszych wydarzeń z dziejów Krakowa. Ponadto w kościele zobaczycie słynący łaskami krucyfiks, który jako jedyny ocalał z wielkiego pożaru w XV wieku.

Arka Pana

Świątynia w Bieńczycach to symbol walki robotników i nowohucian o prawo do kościoła. Nowa Huta miała być miastem bez Boga. Plan urbanistyczny Nowej Huty nie uwzględniał budowy kościoła. Natomiast determinacja mieszkańców doprowadziła do budowy Arki Pana w 1977 roku. Kościół jest symbolem przemian, walki o krzyż nowohucki, dążenia do demokracji. Natomiast jest też ciekawym przykładem architektury modernistycznej.

Plac Centralny

Rynek Nowej Huty czyli Plac Centralny to idealny przykład architektury socrealizmu. Budowany z ogromnym rozmachem miał być centrum i wizytówką idealnego miasta. Wysokie bloki, promieniście rozchodzące się ulice, sprytnie ukryte wejścia na osiedla tworzą niepowtarzalny klimat. Ponadto uwagę przyciągają zdobienia bloków, ornamentyka, bardzo wysoki poziom parterów.

Zieleń

Nowa Huta to jedna z najbardziej zielonych dzielnic Krakowa. Są dwa parki: Ratuszowy i Szwedzki, Planty Bieńczyckie. Ponadto wzdłuż ulic rosną drzewa, a osiedla wręcz toną w zieleni. Ponadto na terenie dzielnicy znajduje się Zalew Nowohucki. Sztuczny zbiornik wraz z otaczającym go parkiem to idealne miejsce na rekreację. Można z dala od zgiełku miasta wypocząć, wybrać się na rolki lub przejażdżkę rowerową, pograć w piłkę.

Schrony

O nowohuckich schronach krąży wiele mitów. Najpopularniejszy głosi, że pod całą Nową Hutą jest drugie, podziemne miasto. Według innego wszystkie miały chronić mieszkańców przed wybuchem jądrowym. W czasie zwiedzanie Nowej Huty rozprawicie się z tymi mitami. Natomiast zwiedzając schron pod dawnym Kinem Światowid i na Os. Szkolnym 37 na własne oczy zobaczycie jak wyglądały schrony nowohuckie.

Kulinaria

Czym byłoby zwiedzanie bez smakowania? W Nowej Hucie nie brakuje miejsc, gdzie smacznie i tanio zjecie pyszne rzeczy. To tu na placu Bieńczyckim spróbujecie najlepszej w Krakowie zapiekanki. A krok dalej w Kombinacie Smaku rozpływającej się w ustach maczanki. Miłośnicy pierogów i innych dań mącznych koniecznie muszą wybrać się do baru mlecznego. Za porcję “ruskich” zapłacicie ok 5 zł. Natomiast amatorzy słodyczy zjedzą pyszne gofry albo lody. Szczególnie polecam “Lodowe Tutki” oraz “Lodową Hutę”.

7 powodów, dla których warto zwiedzić Nową Hutę nie wyczerpuje tematu. Powodów znajdziecie znacznie więcej, wystarczy tylko chcieć. Nową Hutę możecie zwiedzać na różne sposoby. Pieszo, rowerem, tramwajem. Świetnie też nadaje się na autokarowe wycieczki. Póki obowiązują ograniczenia w poruszania się, zapraszam na wirtualny spacer po Nowej Hucie. Szczegóły na moim fanpage’u.