Festiwal Pierogów na Małym Rynku
15 sierpnia 2018Festiwal Pierogów na Małym Rynku to raj dla łasuchów. Miękkie, cienkie ciasto, idealnie pikantny farsz serowo-ziemniaczany i wielkość – po przekrojeniu na pół nabijało się smakowity kęs na widelczyk. Były w sam raz na jeden raz. Takie były pierogi ruskie mojej ukochanej babci. Ten smak pamiętam do dziś, i nigdzie nie znalazłam równie pysznych pierożków. Pewnie też macie takie niedościgłe ideały kulinarne z rodzinnego domu czy dzieciństwa. Na Festiwalu Pierogów możecie spróbować odnaleźć swoje ulubione smaki.
Festiwal Pierogów na Małym Rynku
Już po raz szesnasty na Małym Rynku, w ścisłym centrum Starego Krakowa, zagościła ta smakowita impreza. Do niedzieli 19 sierpnia możemy spróbować pierogów z przeróżnymi farszami i omastami. Na stoiskach czekają na Was pierogi – gotowane i smażone, z mięsem, z kapustą, z grzybami, z jarmużem, ze szpinakiem, ruskie, a także na słodko np. z jagodami. Restauratorzy będą walczyć o dwie nagrody: statuetkę św. Jacka z pierogami (nagrodę jury), oraz statuetkę Kazimierza Wielkiego (nagrodę publiczności). Pamiętajcie, że tegoroczna edycja ma nieco inną formułę – w konkursie głównym o zwycięstwo mogą powalczyć tylko pierogi ruskie. Organizatorzy przygotowali także liczne wydarzenia towarzyszące: koncerty muzyczne, pokazy oraz warsztaty kulinarne. Doskonale przygotowani kucharze pokażą jak jak przygotować idealne, cienkie, smaczne ciasto oraz wybitny farsz.
Kto sprowadził pierogi do Polski?
Tradycja sprowadzenie pierogów do Polski i ich popularyzację przypisuje św. Jackowi. Po najeździe tatarskim, kiedy miasto było zniszczone, a ludzie cierpieli głód, św. Jacek ratował ich w niedoli rozdając pierogi. Taka jest geneza wezwania “Św. Jacku z pierogami módl się za nami”. Musimy jednak pamiętać, że smakołyki rozdawane przez św. Jacka nie były pierogami ruskimi, ponieważ ziemniaków jeszcze wtedy nie znano. Najprawdopodobniej były z serem, lub kaszą, która wtedy królowała w kuchni polskiej.